Dzięki czujności kierowniczki stacji paliw, nietrzeźwy kierujący został wyeliminowany z ruchu drogowego. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że 61-letni kierowca Opla miał w organizmie blisko 1,40 promila alkoholu.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj po godzinie 18:30 czujna kierowniczka stacji paliw w Choszcznie zauważyła dziwnie zachowującego się mężczyznę, który przyjechał na stację. Jego zachowanie, w tym sposób poruszania się wskazywał, iż może on być pod wpływem alkoholu. Dodatkowo kiedy mężczyzna wszedł na stacje i poprosił o pomoc w zatankowaniu pojazdu kobieta poczuła silną woń alkoholu z ust. Kierowniczka pod pretekstem udzielenia pomocy wyszła z mężczyzną, by uniemożliwić mu dalszą jadę. W tym czasie w rejonie stacji paliw przejeżdżał patrol Policji Kobieta natychmiast poinformowała policjantów o swoich podejrzeniach.
Policjanci podjęli interwencje wobec mężczyzny. Podejrzenie co do stanu nietrzeźwości kierowcy Opla potwierdziły się po wykonaniu badania. Urządzenie wykazało, że mieszkaniec powiatu choszczeńskiego ma w swoim organizmie ponad 1,40 promila alkoholu.
Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności. Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Policjanci apelują do kierowców o rozsądek i zachowanie zgodne z prawem!
źródło: KPP Choszczno